Samochód elektryczny a samochód tradycyjny
Zasadniczo wyprodukowanie auta elektrycznego jest bardziej obciążająca dla środowiska niż produkcja samochodu z tradycyjnym silnikiem. Jednak różnica ta zostaje szybko zniwelowana w późniejszej eksploatacji.
Wiele w tej kwestii zależy jednak od tego, z czego wytwarzana jest energia elektryczna. W Polsce jest to w ogromnej większości węgiel – tym samym auta elektryczne trudno traktować jako w ekologiczne sensu stricto. Jednak w miarę odchodzenia od węgla (co jest nieuniknione i progres w tym zakresie widzimy z każdym rokiem), ich pozytywny wpływ na środowisko będzie coraz bardziej widoczny. Samochody tradycyjne natomiast, napędzane paliwami kopalnymi, będą zanieczyszczać powietrze w takim samym stopniu, niezależnie od progresu ekologicznego państwa.
Samochody elektryczne a ślad węglowy
Wytworzenie samochodu elektrycznego generuje większy ślad węglowy niż produkcja tradycyjnego auta – to nawet 60-70% więcej wyemitowanego do atmosfery dwutlenku węgla. Skąd ta różnica?
Przede wszystkim produkcja elektryków jest bardziej skomplikowana. Zaawansowanym procesem jest na przykład wytworzenie baterii. Akumulatory są produkowane z wykorzystaniem dużej ilości surowców, które trudno pozyskać, a ich zasoby na świecie są ograniczone. Są to między innymi kobalt, lit, miedź, nikiel, czy aluminium. Już same ich wydobycie wiąże się z negatywnym oddziaływaniem na środowisko.
Jednak jak wspomnieliśmy – sama eksploatacja (szczególnie jeśli kraj pozyskuje prąd w sposób zrównoważony, wykorzystując niewiele paliw kopalnych) oznacza obniżoną emisję dwutlenku węgla do atmosfery.
Kiedy samochód elektryczny jest rzeczywiście ekologiczny?
Wysoki ślad węglowy związany z produkcją samochodu elektrycznego powinien zostać zrównoważony już po kilku latach użytkowania pojazdu – po przejechaniu 50-100 000 km. Jak wspomnieliśmy, im bardziej zrównoważony miks energetyczny kraju, tym proces ten będzie krótszy, a korzyści wynikające ze stosowania aut elektrycznych większe.
Tymczasem w krajach takich jaj Polska, gdzie wciąż to właśni węgiel jest głównym surowcem wykorzystywanym w produkcji prądu, potencjał prośrodowiskowy aut elektrycznych nie może być w pełni wykorzystany.
Czy zatem warto inwestować w samochody elektryczne?
Spoglądając na kwestię aut elektrycznych całościowo, można z całą pewnością stwierdzić, że są one bardziej przyjazne dla środowiska niż te spalinowe. Dodatkowo trzeba wiedzieć, że utylizacja samochodu elektrycznego jest dużo prostsza, a wiele materiałów można poddać recyklingowi i innym formom odzysku, odciążając środowisko naturalne.